Złodziejka w sklepie, rabuś na posesji i tragedia na jeziorze (akt.)

W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Jak powiedziała "Miastu z Wizją" rzecznik prasowy szczecineckiej policji mł. asp. Anna Matys, 68-letni kierujący Renault Clio dmuchnął w alkomat 1,3 promila. Do rutynowej kontroli drogowej został zatrzymany w Szczecinku.

- Odnotowaliśmy też dwa zdarzenia drogowe - mówi A. Matys. - Na ul. Polnej została potrącona 70-letnia rowerzystka. Kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany. Okazało się, że to kobieta jadąca Hondą.  

Kolejne zdarzenie z udziałem rowerzysty miało miejsce na drodze krajowej nr 11 przy skręcie do Dalęcina.

- 55-letni rowerzysta znajdował się pod wpływem alkoholu (1,5 promila) dodaje A. Matys. - Nie upewnił się, że jest wyprzedzany przez ciężarówkę DAF i uderzył w koło jej naczepy. Ze złamaną ręką trafił do szpitala. Kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy.

Do nietypowej kradzieży doszło w jednym ze sklepów w centrum Szczecinka.

- Kobieta przymierzała sukienki, łącznie 9 sztuk - mówi A. Matys. - Po jej wyjściu właściciel sklepu zauważył, że brakuje jednej sukienki o wartości 550 zł. Pracownicy sklepu ujęli kobietę na zewnątrz, ale skradzionej sukienki przy sobie nie miała, schowała ją wcześniej do samochodu pod siedzenie. Za kradzież kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Kolejna kradzież miała miejsce na terenie gminy Szczecinek. Z posesji nieznany (jeszcze) policji rabuś ukradł silnik zaburtowy łodzi marki Honda o wartości 62 tys. zł. Z drugiego silnika utoczył paliwo a łup zapakował na skradzioną przyczepkę samochodową. Właściciel posesji wycenił swoje straty na pond 64 tys. zł.

Od wczoraj (środa 13 lipca) trwają poszukiwania dwóch mężczyzn, którzy prawdopodobnie utonęli na jeziorze Bielsko koło Białego Boru.

- Wczoraj akcja poszukiwawcza z powodu zapadającego zmroku została przerwana - mówi A. Matys. - Dziś prawdopodobnie będzie wznowiona, wszystko zależy od aury. Na miejscu są służby ratunkowe i płetwonurkowie. Przyjechała też specjalistyczna łódź z sonarem.

Aktualizacja: Jak nas poinformowała rzecznik szczecineckiej policji Anna Matys, dzięki grupie sonarowej z Centrum Szkoleniowego Straży Pożarnej w Bornem Sulinowie , zlokalizowano ciała poszukiwanych mężczyzn na dnie jez. Bielsko.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk