W ogniu dom, samochód i kominy

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 4 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział "Miastu z Wizją" zastępca Komendanta Powiatowego PSP mł. bryg. Jacek Dylewski, Jednostka Ratowniczo Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 12 pożarów.

Strażacy 4-krotnie monitorowali powietrze na ewentualną zawartość tlenku węgla. Do takich zdarzeń doszło trzykrotnie w sobotę (12.03) - w mieszkaniach przy ul. Warszawskiej oraz przy ul. 28 Lutego.

- W tym drugim przypadku nasze urządzenia pomiarowe pokazały 120 ppm - mówi bryg. Dylewski. - Na szczęście, nikt nie ucierpiał.

W niedzielę (13.03) strażacy interweniowali w budynku mieszkalnym przy ul. Połczyńskiej. Urządzenia pomiarowe nie pokazały obecności czadu w powietrzu.

JRG brała też udział w akcji gaszenia 8 pożarów. We wtorek (8.03) strażacy wyjeżdżali do akcji dwukrotnie. W ogniu stanął samochód ciężarowy. Do zdarzenia doszło przy ul. Cieślaka. Kierowca zdołał opanować ogień przed przybyciem strażaków.

Tego samego dnia na posesji w Borzęcinie zapaliła się sadza w przewodzie kominowym.

W środę (9.03) do groźnego pożaru doszło w Łęknicy. W ogniu stanął budynek mieszkalny. Straty są duże, a ludzie pozostali bez dachu nad głową. 

Kolejna seria akcji szczecineckich strażaków miała miejsce w niedzielę (13.03) - JRG interweniowała trzykrotnie. W Brzeźnie paliła się sadza w kominie. Z kolei w Pilawie w ogniu stanęła sterta słomy, a w Dąbiu paliła się trawa i krzaki.

W poniedziałek strażacy zostali zaalarmowani o pożarze sadzy w kominie na posesji przy ul. Zielonej w Barwicach.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk