Strażnicy miejscy kolejny raz pomogli małej Kindze

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 15.08.2016 / Komentarze
Do akcji tym razem przyłączył się także Zakład Karny w Szczecinku, poradnia „Jaś i Małgosia” oraz przedszkole z Bornego Sulinowa

Funkcjonariusze szczecineckiej Straży Miejskiej kolejny raz pokazali, że los najmłodszych, chorych i potrzebujących nie jest im obojętny. Strażnicy ponownie wsparli inicjatywę zbiórki kolorowych plastikowych nakrętek na rzecz 3-letniej Kingi Szadkowskiej. W piątek, 12 sierpnia dziewczynka wraz z mamą Ireną odwiedziły komendę SM. Trzeba przyznać, że mała szczecinecczanka w siedzibie strażników czuje się już jak u siebie. Tu też zawsze może liczyć na uśmiech funkcjonariuszy i oczywiście pomoc.

- Cały czas rośnie świadomość ekologiczna dotycząca tego, co wyrzucamy. Coraz częściej zdajemy sobie sprawę z tego, że coś, czego my już nie potrzebujemy, tak naprawdę jeszcze może się przydać komuś innemu. Tak jest właśnie z nakrętkami po opakowaniach z tworzyw sztucznych – mówi nam mł. spec. Paulina Peciak-Nazarewska. – Takie nakrętni trafiają do firm recyklingowych, gdzie są przerabiane na granulat i służą do wyrobów kolejnych przedmiotów. Z kolei dochód ze sprzedaży takich nakrętek może przyczynić się do wsparcia wielu osób. Uzyskane w ten sposób środki można m.in. przeznaczyć na leczenie lub na rehabilitację. Tym samym przekazując komuś takie nakrętni, możemy uratować życie drugiemu człowiekowi lub znacznie poprawić jego komfort.

Funkcjonariusze SM po raz pierwszy spotkali się z Kingą i jej mamą w październiku minionego roku. Od tej pory postanowili pomagać jej regularnie. Dziewczynka urodziła się z zespołem Downa, wykryto u niej również wadę serca ASD II i małopłytkowość. Obecnie Kinga choruje także na niedoczynność tarczycy, liczne alergie, jest też podatna na choroby układu oddechowego, ma obniżone napięcie mięśni i wiązadeł. Mała Kinga ze względu na swój stan zdrowia wymaga stałej rehabilitacji. Najlepsze wyniki może osiągnąć m.in. poprzez udział w turnusach rehabilitacyjnych. Te jednak niestety wymagają dużych nakładów finansowych. Koszt jednego turnusu to około 5 200 zł.

Tym razem strażników postanowiły wesprzeć również inne instytucje. Swoją cegiełkę do tej szlachetnej inicjatywy dołożyli także funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Szczecinku oraz Niepubliczna Poradnia Psychologiczno–Pedagogiczna „Jaś i Małgosia”, a także szkoły i placówki terapeutyczne. Pomoc dla Kingi płynie również spoza naszego miasta. Do dzisiejszego wyniku zbiórki przyczyniły się także przedszkolaki z Przedszkola „Jedyneczka” w Bornem Sulinowie. Oczywiście także mieszkańcy Szczecinka regularnie dostarczają zebrane przez siebie nakrętki do siedziby strażników.

Tym samym, dzięki nagłośnionej i szeroko zakrojonej zbiórki, udało się zebrać dwanaście 80-cio litrowych worków wypełnionych kolorowymi nakrętkami. Ponadto strażnicy miejscy za każdym razem podczas wizyty Kingi na komendzie przygotowują dla niej także upominki. Tym razem, oprócz zabawek edukacyjnych, dziewczynka otrzymała także upragniony rowerek, a także ogromnego pluszaka, który niemal dwukrotnie przewyższa ją wzrostem. Jak zapowiadają funkcjonariusze, to jeszcze nie koniec zbiórki, a akcja ta wciąż będzie przez nich kontynuowana.

Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra