Stadion bez zasieków

Świat idzie z postępem, także piłkarski. W większości krajów europejskich piłkarze grają przy samych trybunach pełnych widzów. Wtargnięcie na boisko oznacza wysokie kary finansowe, a nawet dożywotni zakaz stadionowy. Rzadko zdarza się zatem widok desperata biegającego za piłkarzami lub sędzią.

Na wielu stadionach piłkarskich w Polsce również znikają "okazałe" metalowe płoty okalające boiska. Jeżeli nie całkowicie, to przynajmniej są obniżane. Tak też stanie się również w Szczecinku - jesienią tego roku.

- Nasz stadion został wybudowany pod koniec ubiegłego stulecia. Ówczesne przepisy nakazywały zachowanie szczególnych warunków bezpieczeństwa podczas spotkań piłkarskich, m.in. w postaci solidnego płotu - mówi "Miastu z Wizją" Maciej Makselon, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Od tamtego czasu lat minęło dwadzieścia, mecze w Szczecinku są bezpieczne, nikt już nie wyskakuje z trybun, by biegać po boisku. Czas, zatem zrobić porządek z płotem oddzielającym trybuny od piłkarzy. Uczynimy to jeszcze w tym roku, późną jesienią, po zakończeniu sezonu imprez organizowanych przez OSiR.

Jak powiedział nam dyr. M. Makselon, modernizacja stadionowego ogrodzenia zostanie wykonana własnymi siłami.

- Ogrodzenia całkowicie nie zlikwidujemy, ale znacznie obniżymy. W efekcie końcowym będzie ono miało nie więcej niż 1,20-1,40 m wysokości. Co najważniejsze, usuniemy też paskudne kolce zwieńczające obecnie ogrodzenie. Natomiast mur pozostanie tak jak dotąd. Reasumując, w rundzie wiosennej sezonu 2017/2018 nasi piłkarze zagrają już w bardziej cywilizowanych warunkach. Również widzowie zasiadający na trybunach będą się czuć bardziej komfortowo.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk