„Różowy Miś” odzyskany. Straż Miejska interweniuje po nietypowej kradzieży na dworcu PKP
- Aktualności

Kradzież na ul. Dworcowej — z poczekalni zniknął gigantyczny pluszak
Około godziny 16:10 służby otrzymały zgłoszenie, że w poczekalni dworca PKP przy ul. Dworcowej doszło do kradzieży zabawki. Właścicielka pozostawiła dużego pluszowego misia na ławce, aby na chwilę udać się po bilet. W tym krótkim czasie nieznany mężczyzna – jak się okazało, wielbiciel maskotek – postanowił zabrać nietypowy „łup”.
Patrol zauważył podejrzanego na ul. SikorskiegoStrażnicy miejscy patrolujący okolicę zauważyli mężczyznę siedzącego na przystanku komunikacji miejskiej przy ul. Sikorskiego. Obok niego leżała charakterystyczna, ogromna różowa maskotka. Na widok radiowozu sprawca natychmiast porzucił zabawkę i rzucił się do ucieczki.
Strażnicy ruszyli za nim w pościg, jednak w pierwszym etapie mężczyzna zdołał zbiec.
Monitoring miejski wskazał kierunek ucieczkiUcieczka nie trwała długo. Operator miejskiego monitoringu szybko namierzył sprawcę. Na podstawie przekazanych informacji patrol Straży Miejskiej dokonał jego ujęcia, a następnie przekazał mężczyznę Policji.
Najważniejszy finał historii? Pluszowy miś został zwrócony starszej pani, która z ogromną ulgą odebrała zabawkę – prezent przygotowany dla wnuka na wyjątkową okazję.
Służba pełna niespodzianekStraż Miejska podsumowała interwencję z uśmiechem, przypominając, że choć wiele działań ma rutynowy charakter, każdy dzień potrafi zaskoczyć. Historia „Różowego Misia” jest najlepszym dowodem na to, że codzienna służba bywa naprawdę nieprzewidywalna.