Piotr Rozmus i jego horrory trafiły za kraty

Piotra Rozmusa, autora bestsellerowych powieści kryminalnych chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Szczecinecki pisarz na swoim koncie ma m.in. takie horrory, jak „Bestia” i „Kompleks Boga”, a każda z nich spotkała się z niezwykle pozytywnym odbiorem czytelników. Pod koniec minionego roku jego dorobek twórczy wzbogacił się o kolejną pozycję. Wówczas swoją premierę miała kolejna powieść autora. „Przebudzenie” to niejako kontynuacja wydarzeń, które rozegrały się w jego pierwszej książce.

Powieści Piotra Rozmusa w ostatnim czasie zyskały spory rozgłos i prawdziwą rzeszę fanów. Okazuje się, że w gronie jego czytelników znaleźli się nie tylko mieszkańcy naszego miasta i sympatycy z całego kraju, ale jego twórczość dotarła także do szczecineckiego Zakładu Karnego, gdzie również znalazła grupę odbiorców. Autor odwiedził osadzonych i podczas zorganizowanego tu spotkania autorskiego opowiedział o swojej pracy, o tym, jak powstają książki i zdradził, jak praca twórcza wygląda „od kuchni”.

- Każde spotkanie autorskie jest wyjątkowe, a ja uwielbiam bezpośrednie rozmowy z czytelnikami. To ostatnie zdecydowanie zapamiętam na długo, bowiem odwiedziłem szczecinecki Zakład Karny. Nie muszę chyba wspominać o specyfice miejsca, które natychmiast podziałało na mają wyobraźnię. Przez chwilę poczułem się jak jeden z bohaterów „Kompleksu Boga” – wspomina spotkanie Piotr Rozmus.
Jak przyznaje pisarz, osadzeni nie tylko okazali się świetnymi słuchaczami, ale zadawali również wiele pytań odnośnie procesu pisania. - Za zaproszenie, poprowadzenie spotkania oraz oprowadzenie po jednostce dziękuję wychowawcy por. Mateuszowi Mikołajewskiemu i pani mjr Paulinie Łamińskiej - dodaje.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Piotr Rozmus