Minął tydzień

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 12.09.2021 / Komentarze
Przedstawiamy najciekawsze materiały opublikowane na naszym portalu w mijającym tygodniu. Przegapiłeś jeden z nich? Nic straconego. Zapraszamy do lektury

Dzieci i dorośli na torze przeszkód

Active Challenge Szczecinek. Rower, kajak i bieg z przeszkodami, czyli ekstremalnie

To już druga edycja tych niesamowitych zawodów, czyli Active Challenge Szczecinek. Dzieci w różnych kategoriach wiekowych i dorośli miłośnicy ekstremalnych zawodów rywalizują dziś (sobota, 4 września) na Stadionie "Lechii", trasie nad jeziorem Trzesiecko i na wodzie naszego akwenu.

Zabawa była przednia. Na starcie (seniorzy) stanęło ponad stu śmiałków. Do pokonania mieli jazdę na rowerze, na dystansie 2,5 km, kajakowanie przez jezioro Trzesiecko - 0,5 km oraz 7,5 km trasę ekstremalnego biegu z przeszkodami.

Było też coś dla najmłodszych miłośników biegów z przeszkodami. Specjalnie dla nich organizatorzy przygotowali tor na obiektach OSiR-u.

Rezultaty tej przedniej, sportowej zabawy dostępne są pod adresem:

http://maratonczykpomiarczasu.pl/wyniki

Spółdzielnia nagrodziła najpiękniejsze balkony

Jury zwróciło uwagę na różnorodność gatunków roślin, kompozycję, gamę barw, oryginalność i pomysłowość

Każdego roku Szczecinecka Spółdzielnia mieszkaniowa mobilizuje mieszkańców do zadbania o swoje balkonu. Nie inaczej było również w tym roku. W lipcu ogłosiła ona kolejny konkurs na „Najładniej ukwiecony balkon 2021”. Plebiscyt ten to nie tylko okazja do zdobycia przez mieszkańców atrakcyjnych nagród rzeczowych, ale także szansa na zadbanie o przestrzeń i podniesienie estetyki szczecineckich osiedli. Do rywalizacji mógł stanąć każdy, kto ma balkon, loggie, ogródek przydomowy, a nawet ukwiecone okno.

- Mieszkańcy bloków często ozdabiają swoje balkony zielenią. Zadbane i ukwiecone balkony mają pozytywny wpływ na wygląd naszych, osiedli jest to pewnego rodzaju wizytówka. Konkurs na „Najładniej ukwiecony balkon i ogródek przydomowy”, który zorganizowany został po  raz siódmy, dał możliwość wyrażenia uznania tym członkom Spółdzielni, którzy wkładają wysiłek w pielęgnację ogródków przydomowych i dbają o piękne rośliny na balkonie – informują organizatorzy konkursu. - Właściciele zgłoszonych do konkursu balkonów pokazali talent i swoją pasję w organizacji małej zielonej przestrzeni.

Komisja dokonując klasyfikacji zgłoszonych balkonów zwróciła uwagę na różnorodność gatunków roślin, kompozycję, gamę barw, oryginalność i pomysłowość, wrażenia estetyczne oraz  inne elementy dekoracyjne.

Wyróżnienia i nagrody otrzymali: Anna Butoka, Elżbieta Gancarz, Jadwiga Kukiełka, Władysława Stalmasińska, Iwona Macka, Renata i Czesław Arendacz oraz Justyna Wawrzonkowska.

Biało-czarny świat Bogdana Dziworskiego

W Szczecinku możemy oglądać prace jednego z najzdolniejszych polskich fotografów

W sobotę, 4 września w szczecineckim Muzeum Regionalnym w południe miało miejsce otwarcie wystawy fotografii Bogdana Dziworskiego. To nie tylko utalentowany operator filmowy i reżyser, ale także fotograf – hobbysta, którego prace zyskały uznanie na międzynarodowych wystawach i często trafiały w ręce prywatnych kolekcjonerów zafascynowanych jego twórczością. Teraz wycinki jego talentu możemy oglądać również nad Trzesieckiem.

- Bogdan Dziworski, którego fotografie będzie można przez najbliższe dwa miesiące tu oglądać, to osoba, która przede wszystkim rozszerza nasz język kinowy i filmowy. Ponieważ to operator filmowy, który pobocznie zajmuje się fotografią – mówi Ireneusz Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Szczecinku. - Dziś poznajemy Dziworskiego przede wszystkim jako fotografa. To, że jego fotogramy są mistrzowskie, nie ma wątpliwości.

- My tu widzimy nie printy, nie rzeczy które – powiem brzydko – zostały wyplute przez maszynę, tylko widzimy odbitki fotograficzne, które powstały w ciemni. To jest cały czas technika srebrowa, czyli ta tradycyjna fotografia analogowa, gdzie wszystko opiera się o kryształki srebra.

Organizacja wystawy prac Bogdana Dziworskiego była możliwa m.in. dzięki współpracy z firmą impresaryjno-artystyczną Zegart, prowadzoną przez Jerzego Zegarlińskiego. To za jego sprawą fotografie te trafiły do Szczecinka.

- Wystawa ta została stworzona, aby pokazać w Polsce retrospektywnie, czyli przekrojowo, całą twórczość fotograficzną Bogdana Dziworskiego – mówi Jerzy Zegarliński. - Oczywiście całej twórczości fotograficznej w 42 ujęciach nie da się pokazać, ale dołożono wszelkich starań, aby to były zdjęcia z lat 60. Aż do lat 90. ubiegłego stulecia. Więc mamy tutaj jakby spektrum spojrzenia na zwykłą, normalną, codzienną Polskę drugiej połowy XX wieku.

- Wystawa miała swoją premierę nie w Polsce, a w Wiedniu, gdzie została bardzo ciepło przyjęta. To są fotografie, które mają charakter kolekcjonerski. Na fotografiach został uwieczniony portret Polaków sprzed kilkudziesięciu lat. Ale Polaków prywatnych, złapanych w sytuacjach również życia codziennego w miastach, w miasteczkach, na ulicach, na festynach, na jakichś zabawach, na imprezach sportowych. Nie ma tutaj niczego, co by pokazywało ówczesne życie społeczne w wymiarze politycznym. Są to prywatne zachowania się tych osób, które zostały tutaj ukazane.

Wystawę fotografii autorstwa Bogdana Dziworskiego można oglądać w szczecineckim muzeum do 14 listopada.

Koniec lata pełen wydarzeń

Koncerty, wystawy, zawody sportowe, wędkarskie i coś dla smakoszy

Przed nami ostatnie dni tegorocznego lata. Szczecineccy animatorzy kultury, turystyki i sportu przygotowali nam na ten czas wiele imprez o charakterze rozrywkowym i nie tylko.

W czwartek (9 września) w Galerii Sztuki Zamek będziemy mogli podziwiać wystawę fotografii Joanny Mieszko "Edward Dwurnik w moim obiektywie". Początek wernisażu o godz. 18. Z kolei w piątek (10 września) Wieczór Muzyczny w Mariackim. Początek koncertu o godz. 19. W weekend 10-12 września coś dla smakoszy. Placem przed Muszlą Koncertową zawładną Food Trucki.

To nie koniec weekendowych emocji. W niedzielę (12 września) odbędzie się V edycja Szczecineckiego Maratonu MTB a na jeziorze Trzesiecko rywalizować będą wędkarze w Spinningowych Mistrzostwach Szczecinka.

Z kolei 17 września na terenie przed Zamkiem Książąt Pomorskich odbędzie się koncert Orkiestry Szkoły Muzycznej z gościnnym udziałem absolwentów szczecineckiej placówki.

Dzień później (sobota (18 września) ponownie rywalizować będą wędkarze. Na jeziorze Wierzchowo rozegrany zostanie III Memoriał im. Karola Zacharczyka, a na jeziorze Trzesiecko rywalizować będą wędkarze w Spławikowych Mistrzostwach Szczecinka. Weekend zwieńczy koncert standardów jazzowych i popowych w kinie Wolność.  

W ostatni weekend września będziemy mogli wziąć udział w dwóch koncertach - w kinowej scenerii. W piątek (24 września) odbędzie się koncert Tribute to ABBA a dzień później na scenie szczecineckiego kina zaprezentuje się Kabaret pod Wyrwigroszem.

Oczywiście, to nie wszystkie propozycje kulturalno - sportowe na koniec lata i początek jesieni. Będziemy o nich na bieżąco informować na naszej stronie internetowej i Facebooku.

Będzie "Polski Ład", będą inwestycje

Szczecinek zaaplikował i czeka. Ponad 54 mln zł do wzięcia z UE

Co dalej z Krajowym Planem Odbudowy? Unia Europejska nie spieszy się z uruchomianiem pieniędzy na sfinansowanie wielkiego projektu. Powodem problemy Polski, m.in. z niezależnością sądownictwa.

Kasy na razie nie ma, ale przyjdzie czas, że pewnie będzie. Tak przynajmniej zapewniają rządzący. Póki, co samorządy już zaaplikowały o środki na różnorakie inwestycje. Wśród nich jest Szczecinek. Mówił o tym burmistrz Daniel Rak w ostatnim Programie Samorządowym:

https://www.miastozwizja.pl/program-samorzadowy-209

Na co miasto chce zdobyć pieniądze pochodzące z "Polskiego Ładu"?. Otóż jednym z projektów jest "Rozwój zeroemisyjnego transportu wraz z modernizacją niezbędnej infrastruktury elektroenergetycznej".

- W ramach jednego przedsięwzięcia zrealizowanych zostanie szereg niezbędnych inwestycji, mających na celu konsekwentną realizację założeń Strategii Rozwoju Elektromobilności dla obszaru Miasta Szczecinek na lata 2019-2026 - mówi burmistrz Daniel Rak.

- Planowane zadanie zawiera w sobie dalszy rozwój zeroemisyjnego taboru poprzez zakup 13 autobusów elektrycznych wraz z budową dedykowanych stacji ładowania oraz 4 pojazdów zeroemisyjnych kategorii M1 wraz z budową 4 ogólnodostępnych stacji ładowania.

Jak miasto uzasadnia inwestycję?

Miasto Szczecinek realizując konsekwentnie założenia Strategii Rozwoju Elektromobilności oraz zapisy PGN dąży do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych z sektora transportu publicznego na terenie miasta poprzez zakup autobusów elektrycznych i tym samym zwiększenia mobilności i atrakcyjności komunikacji publicznej. W wyniku realizacji projektu zakupione zostanie 4 pojazdy zeroemisyjne kategorii M1 wraz ze stacjami ładowania oraz kolejnych 13 fabrycznie nowych autobusów o napędzie elektrycznym ze stacjami ładowania Pojazdy będą klimatyzowane, niskopodłogowe, przystosowane dla osób niepełnosprawnych ruchowo Nowy tabor pozwoli wycofać z floty autobus, których stan techniczny nie tylko generuje wysokie koszty utrzymania i eksploatacji, ale przede wszystkim prowadzi do znaczącej emisji spalin i zanieczyszczeń Zgodnie z analizami stanu powietrza w strefie szczecineckiej największym problemem na terenie miasta zaraz po emisji zanieczyszczeń ze spalania paliw w sektorze komunalno-bytowym jest emisja drogowa a odpowiednio wartości emisji gazów w mieście należą do jednych z najwyższych wartości występujących w regionie Taka sytuacja może mieć w przyszłości bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie mieszkańców gminy i regionu. Jednym z głównych powodów tego stanu rzeczy jest stopniowy spadek liczby korzystających z komunikacji publicznej na rzecz indywidualnego transportu drogowego Bez odpowiednio nowoczesnego bezpiecznego i ekologicznego taboru autobusowego nie będzie można zahamować odpływu pasażerów, które staje się zjawiskiem wspólnym dla ośrodków objętych miejską komunikacją publiczną. Nowe autobusy będą mogły obsługiwać różnego typu obszary miasta i destynacje z większą od dotychczasowej częstotliwością kursów oraz obejmą największe obszary zabudowy mieszkaniowej i obszary peryferyjne komunikując je bezpośrednio z dworcami PKP i PKS, głównymi instytucjami publicznymi, centrami handlowymi, obiektami sportowymi, placówkami edukacji kultury i zdrowia, które stanowią priorytetowe miejsca docelowe mieszkańców.

Przewidywany koszt inwestycji to 36 mln zł.

Drugi z projektów nosi nazwę: "Poprawa dostępności komunikacyjnej w mieście Szczecinek poprzez budowę, przebudowę i rozbudowę dróg".

W ramach przedsięwzięcia zrealizowane zostaną najpilniejsze inwestycje drogowe, polegające na budowie najważniejszych dróg na osiedlach mieszkaniowych Marcelin i Raciborki - w miejsce obecnych substandardowych dróg gruntowych, pozwalających na płynny i bezpieczny ruch w obrębie „noclegowni miasta” oraz przebudowę z rozbudową jednej z głównych arterii miasta - ul. Koszalińskiej. Zadanie zawiera w sobie inwestycje drogowe o łącznej długości ulic 2230 mb. Przewidywany koszt inwestycji to 12 mln zł.

W ramach przedsięwzięcia zrealizowane zostaną najpilniejsze inwestycje drogowe, polegające na budowie najważniejszych dróg na osiedlach mieszkaniowych w Szczecinku, tj. oś. Marcelin i oś. Raciborki – w miejsce obecnych substandardowych dróg gruntowych pozwalających na płynny i bezpieczny ruch w obrębie „noclegowni miasta” oraz wykonana zostanie przebudowa z rozbudową jednej z głównych arterii miasta - ul. Koszalińska, co niewątpliwie wpłynie na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych emitowanych przez pojazdy spalinowe. Zgłaszany projekt, mający na celu dostosowanie obecnej infrastruktury drogowej do reprezentatywnego charakteru oraz zwiększającego się natężenia ruchu kołowego na ulicach miasta Szczecinek wpisuje się w konsekwentnie realizowaną strategię poprawy infrastruktury drogowej miasta. Ponadto planowana przebudowa układu komunikacyjnego zakłada dostosowanie systemu do potrzeb osób niepełnosprawnych. W ramach zadania zostaną zlikwidowane bariery architektoniczne dla osób niepełnosprawnych ruchowo. Realizacja przedsięwzięcia w sposób istotny wpłynie również na poprawę klimatu akustycznego środowiska zmniejszając poziomy emisji hałasu w środowisku. Realizacja zadania wpłynie na poprawę dostępności komunikacyjnej do nieruchomości, gdzie znajduje się nowopowstałe osiedla domów jednorodzinnych. Planowany zakres robót (w zależności od ulicy) obejmuje wykonanie min.: jezdni z masy bitumicznej, tam gdzie to wymagane - poszerzenia istniejącej jezdni, wykonanie chodników i / lub budowy ciągu pieszo-rowerowego, zatok parkingowych, zjazdów na posesje, budowę instalacji oświetlenia dróg oraz wykonanie odwodnienia nawierzchni dróg, przebudowę miejsc postojowych wraz z rozbudową odwodnienia i wykonaniem oświetlenia, co wpłynie na bezpieczeństwo użytkowników Projekt swoim zakresem obejmuje takie ulice jak na oś. Marcelin: ul. Cz. Miłosza, ul. K.I. Gałczyńskiego, ul. M. Dąbrowskiej, a na oś. Raciborki: ul. Fabryczna i ul. Szarych Szeregów | oraz ul. Koszalińska.

Kolejnym projektem, który miasto chce zrealizować w ramach "Polskiego ładu" jest "Budowa II etapu cmentarza komunalnego w Szczecinku wraz domem przedpogrzebowym i infrastrukturą oraz kolumbarium na dotychczasowej nekropolii".

W ramach II etapu budowy cmentarza komunalnego wykonany zostanie I etap budowy domu przedpogrzebowego gdzie odbywać się będą ostatnie pożegnania zmarłych. Budynek będzie wyposażony w infrastrukturę niezbędną do odprawiania nabożeństw i innych form pożegnań zmarłych Ponadto zaplanowane jest wykonanie niezbędnej infrastruktury technicznej np. sieci i przyłącza wod-kan alejki zieleń oświetlenie monitoring czy ogrodzenie terenu Zaplanowana jest również budowa kolumbarium na dotychczasowej nekropoli.

Przewidywany koszt inwestycji - ponad 6 mln zł.

Ze względu na rychłe wyczerpanie się miejsc pochówku na cmentarzu komunalnym przy ul. Lipowej w Szczecinku, spowodowane w ostatnim czasie wzrostem zgonów i pochówków związanych z pandemią COVID-19, zachodzi konieczność przeprowadzenia niezbędnych prac dotyczących budowy II etapu nowej nekropolii. Już w 2009 roku w Szczecinku została stworzona podstawowa infrastruktura nowego cmentarza w dzielnicy Marcelin. Wykonano wówczas prace niwelacyjne i porządkowe oraz drogi dojazdowe wraz z parkingiem, jednak na terenie tym nie przeprowadzano dotychczas ceremonii pogrzebowych. Obecnie, aby teren ten był w pełni funkcjonalny, należy wykonać pozostałe prace, zgodnie z posiadaną dokumentacją projektową, w tym m.in.: I etap budowy domu przedpogrzebowego (sala ceremonialna o powierzchni użytkowej ~110 m kw. przeznaczona na 50 osób w budynku parterowym) wraz z zagospodarowaniem terenu, gdzie odbywać się będą ostatnie pożegnania zmarłych. Docelowo budynek będzie wyposażony w infrastrukturę niezbędną do odprawiania nabożeństw i innych form pożegnań zmarłych. Ponadto na terenie nowego cmentarza zaplanowane jest wykonanie niezbędnej infrastruktury technicznej np.: sieci i przyłącza wod.-kan., alejki, zieleń, oświetlenie zewnętrzne, monitoring czy ogrodzenie terenu. W zakresie niniejszego przedsięwzięcia zaplanowano również budowę kolumbarium na dotychczasowej nekropoli. Obiekt przeznaczony do pochówku urn z prochami osób zmarłych oraz miejsce odwiedzin i pamięci o zmarłych składać się będzie z 7 ścian urnowych w tym: 3 pojedynczych o 48 niszach i 4 podwójnych o 96 niszach.

Łącznie Szczecinek chciałby pozyskać z "Polskiego Ładu" kwotę ponad 54 mln zł. Miasto zakłada, że wkład własny przy realizacji inwestycji wyniósłby około 5,5 mln zł.

W Programie Samorządowym naszym gościem był komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys

Komendant opowiedział o zmianach przepisów drogowych i nowych uprawnieniach dla Straży Miejskiej. Chodzi m.in. o poruszanie się na hulajnogach elektrycznych.

Dowiedzieliśmy się również o działaniach strażników w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom udającym się do szkoły.

Oglądając dzisiejszy Program Samorządowy poznamy też okoliczności funkcjonowania systemu monitoringu miejskiego oraz dowiemy się, kiedy i w których miejscach rowerzysta ma prawo przejechać przez przejście dla pieszych. 

https://www.youtube.com/watch?v=FdzQ_5i1x8I

Śmiech na sali

Felieton mecenasa Mirosława Wacławskiego

Życie polityczne pędzi z prędkością bolidu Formuły 1. To, co jeszcze kilka godzin temu wywoływało burzę, staje się już nieaktualne lub zostaje przykryte kolejnymi wydarzeniami. I nie wynika to z tempa naszego życia, ale z ilości zdarzeń politycznych. Rządzący nie pozwalają nam na chwilę odpoczynku wszczynając kolejne konflikty, bo konflikt to jak wynika z publikowanych maili rządzących, sposób na sprawowanie władzy.

Powszechne stało się też kłamstwo płynące z ust rządzących. Nikt nie liczy się z tym, że słuchacze potrafią myśleć i oceniać to, co się do nich mówi. Czasami odnoszę wrażenie, że ci co głoszą te kłamstwa sami w nie wierzą.

Władza zakłada, że umiejętna czy też tępa propaganda potrafi przykryć ich kłamstwa i pokierować świadomością społeczeństwa. Dlatego też rządzący nie kierują się- jak to głoszą- programem, ale opinią społeczną.

Przeprowadzone badania pokazują czego oczekuje większość i ten kierunek obierają rządzący. Nieważne czy to jest słuszne, sprawiedliwe czy też uczciwe. Liczą się słupki poparcia. Przerażające jest to, że o kierunku rozwoju społeczeństwa decyduje nie ekonomia, zasady słuszności, racje społeczne, ale doraźne cele. To jest właśnie populizm.

Tworzy się jednocześnie przekonanie, że inteligencja to kasty, zepsute elity które trzeba odrzucić i stworzyć nowy model obywatela, a to już element dyktatury. Takie założenia występowały, w np. Rosji radzieckiej, hitlerowskich Niemczech czy Kambodży Pol Pota.

Nie dziwi więc, że na bazie tych teorii i kłamliwej propagandzie większość Polaków popiera rząd w sprawie migracyjnej. Polacy, naród który w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku masowo migrował na zachód i dla którego otworzono tam przejściowe obozy by zapewnić byt, naród który uważał, że przyjęcie ich w zachodnich państwach po prostu się jemu należało, dzisiaj stawia twarde veto dla ludzi, którzy kierują się takimi samymi racjami jak wtedy Polacy.

Tradycją polskich katolików jest stawianie na stole wigilijnym jednego nakrycia więcej dla wędrowca, który w ten szczególny wieczór może zapukać do naszych drzwi. Zastanawiam się czy w najbliższą wigilię Bożego Narodzenia zamiast tradycyjnego sianka kładzionego pod obrus, nie bardziej stosowne będzie rozwieszanie drutu kolczastego na drzwiach domu, by wędrowcowi nie przyszło do głowy pukanie do drzwi. Taka jest bowiem nasza obecna filozofia i takie postrzeganie obcego na polskiej ziemi. Zakładam jednak, że rządzący zdają sobie sprawę z tego na jakich zasadach budują swój autorytet i swoje poparcie. Potrzebują poparcia i szukają go za wszelką cenę bo wiedzą, że dla dużej części obecnej władzy jej zmiana to widmo więzienia za łamanie prawa.

Takim jawnym przykładem szukania poparcia jest to co miało miejsce kilka dni temu w Szczecinku, gdy rządzący zdecydowali się dofinansować budowę dwóch przejść dla pieszych. Na to niebywałe wydarzenie zjechał wicewojewoda i pojawiła się nasza Pani poseł. Dofinansowanie dwóch przejść rzędu około sześćdziesięciu tysięcy złotych, stało się takim wydarzeniem jak prawie otwarcie autostrady. Nie będę już pisał jak śmiesznie wyglądała grupka oficjeli stojąc na krawężniku i dumnie spoglądająca na jezdnię gdzie w przyszłości zostanie wykonane przejście. Zakładam, że jak już zostanie ono wybudowane, to nastąpi też uroczyste jego otwarcie z przecięciem wstęgi. Jeżeli rządzący szukają już takich uroczystości by się wykazać co zrobią dla ludzi, to naprawdę słaba to jest już ta władza.

Są pewne stopnie oceniania władzy. Jest władza, której społeczeństwo się boi. Jest ona silna, ale silna strachem który wywołuje. Końcem takiej władzy, ale i końcem każdej władzy jest jej śmieszność. Patrząc co robią teraz rządzący odnoszę nieodparte wrażenie, że weszliśmy w ten ostatni etap.

Śmiech a nawet politowanie wywołuje szukanie poparcia w sejmie przez rządzących dla swoich pomysłów. Tak „bardzo poważny” polityk jak P. Kukiz urasta do roli człowieka, który może decydować o tym czy J. Kaczyński będzie dalej rządził. Zależy to tylko od tego czy P. Kukiz będzie miał czy też nie będzie miał sobotnio-niedzielnego przesilenia, a mówiąc prościej, czy przypadkiem nie będzie na kacu, co już mu się zdarzało. To rządzący doprowadzili do tego, że losy prawie czterdziestomilionowego narodu leżą w rękach takich ludzi.

Życzę tej władzy dalszego takiego rozwoju, bo po okresie śmieszności stanie się ona jedynie żałosnym wspomnieniem.

"Biedronka" zaprasza w niedziele

W kolejnych sklepach zrobimy zakupy w świąteczny czas

Polacy są podzieleni w kwestii niedzielnego handlu. Jednak większość z nas chce, by była możliwość zrobienia zakupów, nie tylko w tygodniu, ale też w świąteczny dzień.

Sklepy "kombinują" jakby tu pracować w niedziele i obsługiwać klientów. Coraz więcej placówek "przemienia" się w tzw. punkty pocztowe. To furtka do możliwości (zgodnie z prawem) prowadzenia niedzielnego handlu.

Do tych, którzy pracują w niedziele, m.in. Intermarche dołączają właśnie sklepy "Biedronka". Od najbliższej niedzieli bez problemów zrobimy zakupy w dwóch placówkach - przy ul. Polnej oraz przy ul. Narutowicza.

Top 10 wakacyjnych wydarzeń w Szczecinku

Co się działo w tym czasie w naszym mieście?

Mijające wakacje obfitowały w liczne wydarzenia kulturalne (i nie tylko). Za nami wiele koncertów, wystaw i spotkań, które każdorazowo przyciągały prawdziwe rzesze mieszkańców. Przypomnijmy te najważniejsze, które wydarzyły się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Balonowe szaleństwo nad Szczecinkiem
W pierwszy weekend lipca wystartowała Balonowa Fiesta. W tym roku niestety pogoda pokrzyżowała plany organizatorom i załogom na tyle, że część lotów musiała zostać odwołana z powodu złych warunków. Niesprzyjająca aura nie przeszkodziła jednak baloniarzom w zaserwowaniu mieszkańcom sporej dawki rozrywki, jaką corocznie jest  nocny pokaz balonów. Tym razem jednak odbył się on w nieco innej formie. Trzeba przyznać – równie widowiskowej. Na płycie miejskiego stadionu „wyrosło” pięć balonowych czaszy, a ich piloci wspólnie dali publiczności kilkudziestominutowy ogniowy spektakl. Z całą pewnością i tym razem widzowie się nie rozczarowali – piloci wraz z dyrygentem Marcinem Jaczewskim zaprosili ich na spektakularne widowisko będące wyjątkową fuzją muzyki z ogniem. Jednak z powodu ograniczeń związanych ze stanem zagrożenia epidemiologicznego, w tym roku w spektaklu wzięło udział nieco mniej załóg. Oprócz tego dla wszystkich gości organizatorzy przygotowali jeszcze jedną niecodzienną atrakcję. Po raz drugi zaprosili oni mieszkańców na nocny pokaz laserów. Kiedy płytę stadionu zasnuł gęsty biały dym, rozpoczął się „taniec” kolorowych wiązek światła, które nie tylko pulsowały w rytm muzyki, ale też przybierały różne formy. Sądząc po głośnych owacjach, taka forma rozrywki również przypadła publiczności do gustu.

Szczecinek wzbogacił się o kolejne murale
Na początku sierpnia w Szczecinku powstało kolejne wielkoformatowe dzieło. Eko mural został zlokalizowany na ścianie budynku przy ul. Rzecznej. Dlaczego „eko”? Ponieważ farba użyta podczas jego malowania pochlania zanieczyszczenia z powietrza. Koszt muralu to ponad 36 tys. zł. Został on finansowany ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Technika jego wykonania jest dość innowacyjna. Wspomniana farba foto-katalityczna daje wielorakie korzyści. Przed wszystkim pochłania zanieczyszczenia powietrza - dwutlenek siarki, tlenek azotu, inne składniki spalin czy nawet dymu papierosowego. Szacuje się, że 1 m2 takiej farby redukuje 0,44 g tlenków azotu dziennie. Mural stworzył artysta street-artowiec Jakuba „Biko” Bitka. Ostatnie, najnowsze dzieło na szczecineckim muralowym szlaku powstało tuż obok, kilkaset metrów dalej – na ścianie elewacyjnej budynku mieszczącego się również przy ul. Jana Pawła II. Tym razem w Szczecinku powstało wspólne dzieło dwóch artystów - Rafała Zabuskiego i Sylwestra Chłodzińskiego. Sam projekt nie tylko nawiązuje do naszego miasta, ale także jest pamiątką po tegorocznej, ósmej już edycji Art Pikniku. Powstanie muralu jest kontynuacją projektu Muralowy Szczecinek. Z kolei sam mural nawiązuje do odbywającego się w Szczecinku festiwalu balonowego.

Kolejny Art Piknik z gwiazdami
Z każdą kolejną edycją Szczecinecki Art Piknik stale się rozrasta, skupiając wokół siebie coraz to nowych artystów, jednocześnie ponownie przyciągając nad Trzesiecko tych, którzy odwiedzili nas w latach ubiegłych. Tak było również i tym razem. Także forma tej kilkudniowej imprezy nabiera coraz większych rozmachów. Tegoroczny, VIII Art Piknik trwał już nie cztery, ale aż osiem dni, w trakcie których na mieszkańców czekała prawdziwa artystyczna uczta. Na scenie wystąpił dla nas m.in. Krzysztof Zalewski oraz zespół Łąki Łan. A to tylko nieliczne z wielu atrakcji. Nie zabrakło różnego rodzaju wystaw, spektakli teatralnych i wydarzeń dedykowanych najmłodszym

Barwne graffiti na skateplazie
Od trzech lat skaleplaza zyskuje coraz bardziej ożywiony wygląd. 17 lipca późnym rankiem na skateplazie zlokalizowanej przy strefie aktywnego wypoczynku lokalni artyści chwycili za puszki z farbą i postanowili stworzyć kolejne dzieła. To właśnie tu przez kilka godzin trwała trzecia już odsłona imprezy pod hasłem Graffiti Jam. Jej efektem jest powstanie kolejnych graffiti stworzonych wspólnymi siłami. Tym razem impreza ta została zorganizowana przy współpracy z firmą VeloProjekt, która zajmowała się budową pumptracku w Szczecinku. Z racji tego, że jest to zupełnie obiekt, organizatorzy przygotowali razem z ekipą Velo atrakcje również na nim. Oprócz okazji do podpatrzenia artystów przy pracy, pochwalenia się nowymi sztuczkami i wspólnego spędzenia czasu, na wszystkich gości czekało również mnóstwo innych atrakcji. W trakcie tegorocznego Graffiti Jam przeprowadzona została profesjonalna rozgrzewki. Uczestnicy mieli także możliwość zapoznania  się z zasadami jazdy na pumptracku i przygotowania pozycji, a także mogli wziąć udział w prezentacji podstawowych zasad poruszanie się po torze.

Metalowe brzmienia pod Bismarckiem
Kilka tysięcy osób bawiło się wspólnie  na terenie rekreacyjnym przy wieży Bismarcka, a głośne metalowe dźwięki przez długie godziny niosły się po jeziorze. Oznaczać to mogło tylko jedno – trwał kolejny festiwal Materiafest. Frekwencja fanów na tegorocznej edycji imprezy zdecydowanie przekraczała te z poprzednich lat. Na trawiastym wzniesieniu po jakimś czasie trudno było znaleźć choć skrawek wolnej przestrzeni. Nie inaczej było pod sceną, gdzie zebrali się najzagorzalsi fani, którzy bawili się, tańczyli i śpiewali wspólnie z artystami. Tegoroczna edycja również była wyjątkowa m.in. za sprawą gwiazd, które zagrały na naszej scenie. Tym razem przed publicznością pojawiły jedne z najbardziej rozpoznawalnych zespołów tego gatunku. Oprócz oczywiście gospodarza festiwalu, czyli Materii, przed publicznością wystąpił także zespół Batushka. Zagrał dla nas również Drown My Day oraz Hope. Tego dnia usłyszeliśmy także kapelę Hostia, a także DoFx.

Szczecinek hucznie pożegnał wakacyjny sezon
W ostatni weekend sierpnia mieszkańcy postanowili wspólnie spędzić piątkowy wieczór hucznie żegnając tegoroczny wakacyjny sezon. Późnym popołudniem na placu koncertowym na os. Zachód rozpoczął się koncert niejako kończący cykl plenerowych imprez w mieście. Wydarzenie to zorganizowane zostało wraz ze stacją RMF MAXXX i wpisało się w cykl koncertów w ramach „Lata na MAXXXa”. Jako pierwsza ze sceny przywitała ich Viki Gabor, finalistka drugiej edycji The Voice Kids, a także zwyciężczyni 17. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Później przyszedł czas na muzyczne atrakcje dla nieco starszej publiczności. Mieszkańców ze sceny przywitała Małgorzata Uściłowska, ukrywająca się pod scenicznym pseudonimem Landberry. Wyjątkowo gromkim aplauzem i głośnymi okrzykami publiczność – a zwłaszcza jej damska część – przywitała pojawienie się na scenie kolejnych gwiazd, które tego dnia zawitały do Szczecinka: Storo oraz Piotr Kupicha. Z kolei Grubson od pierwszych chwil porwał słuchaczy do wspólnej zabawy. Ci nie tylko znali doskonale jego utwory, ale także nie oszczędzali głosu śpiewając wraz z artystą. Zwieńczeniem piątkowego wieczoru był występ gwiazdy wieczoru – zespołu Nocny Kochanek. Przyciągnął on pod scenę kolejnych fanów, którzy bez skrępowania przyłączali się do muzyków podczas wykonywania tych najbardziej popularnych kawałków.

Rybna fiesta wróciła do parku
Jedna z lipcowych niedziel w Szczecinku stała pod znakiem tego, z czego miasto słynie w regionie i kraju, czyli wędkarstwa, ekologii i ryb. Na muszli koncertowej w Parku Miejskim królowała Rybna Fiesta. To jedyne takie przedsięwzięcie - impreza na Pomorzu Zachodnim, która powoli na stałe wpisuje się w kalendarz cyklicznych imprez Szczecinka i Pomorza Zachodniego. Głównym celem tego wydarzenia jest rozwijanie zainteresowania naszym regionem od zawsze związanego z wodą i rybami, popularyzacja wiedzy i świadomości ekologicznej, propagowanie żywności ekologicznej oraz produktów regionalnych i tradycyjnych.

Szczecinek biegową stolica Polski
Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią, ta największa szczecinecka (o której zawsze głośno jest wśród biegaczy z całego kraju) sportowa impreza mogła zostać kolejny raz zorganizowana. Co do tego nikt nie miał wątpliwości - Szczecinek 22 sierpnia był biegową stolicą Polski. Wszystko za sprawą 37 Biegu Ulicznego Memoriału Winanda Osińskiego. Wszystko rozpoczęło się w 1982 roku, gdy na ulicach Szczecinka pojawili się biegacze na dystansie 10 km. W ten sposób szczecineccy działacze sportowi uhonorowali pamięć pierwszego olimpijczyka Ziemi Szczecineckiej Winanda Osińskiego, zawodnika KS Unia-Darzbór Szczecinek, uczestnika XV Letniej Olimpiady w Helsinkach w 1952 roku. Zgodnie z przewidywaniami bieg - 37 Memoriał -wygrał wielki faworyt Ukrainiec Mykola Iukhymchuk z doskonałym czasem 29,14 min. Drugie miejsce zajął Bogdan Semenovych (Ukraina - czas 29,34) a trzecie żołnierz 12 batalionu dowodzenia (12 Dywizja Zmechanizowana) ze Szczecina Artur Olejarz z czasem 29,44 min. Najlepszy szczecinecczanin - Igor Siódmiak zajął 6 miejsce z czasem 31,40 min.

W Szczecinku jak na planie filmu akcji
Niedzielny sierpniowy wieczór z pewnością na długo zapadnie w pamięci tym fanom motoryzacji i filmowych „akcji”, którzy pojawili się na terenie przy szczecineckim OSiR-ze. Tu przez ponad dwie godziny trwał pokaz sztuki kaskaderskiej. Publiczność miała okazję na kilka długich chwil poczuć się jak na prawdziwym planie filmowym filmów akcji, a grupa światowej klasy kaskaderów dostarczyła im spora dawkę adrenaliny. Atrakcji z pewnością nie brakowało. Widzowie mogli wziąć udział w pokazie dryftu, a także obejrzeć jazdę na bocznych kołach zarówno autem, jak i quadem. Kaskaderzy zapewnili nam także sporo emocji podczas prezentacji kontrolowanych wypadków, a także sprawili, że publiczność na dłuższą chwilę wstrzymała oddech w trakcie przejazdów przez płonąca obręcz czy przebijanie głową płonącej ściany przez kaskadera znajdującego się na masce samochodu.

Młodzi muzycy podzielili się efektami swojej pracy
Międzynarodowe Warsztaty Saksofonowe to impreza o wieloletnich tradycjach. Podczas zajęć odbywają się recitale wykładowców i zaproszonych artystów, dające uczestnikom możliwość wysłuchania interpretacji utworów na najwyższym poziomie. Wspólne muzykowanie w kameralnych zespołach i wymiana doświadczeń są wspaniałym uzupełnieniem rozwoju artystycznego młodych saksofonistów. Grupę wykładowców tworzą uznani w Polsce i zagranicą, wybitni muzycy oraz pedagodzy z Polski, Austrii, Rosji, Węgier, Francji i Białorusi. Podczas warsztatów oprócz zajęć dydaktycznych odbywają się także koncerty dla mieszkańców. W programie koncertów znajdą dzieła muzyki klasycznej, współczesnej oraz utwory jazzowe wykonywane przez czołowych instrumentalistów z Polski oraz Europy. Uczestnicy tegorocznych warsztatów pochodzą m.in. z Polski, Austrii, Węgier, Chorwacji i Chin. W trakcie tegorocznych XVIII Międzynarodowych Warsztatów Saksofonowych mieszkańców naszego miasta czekało kilka atrakcji – oczywiście z muzyką na żywo. Jedno z tego typu wydarzeń miało miejsce na placu przed szczecineckim ratuszem. Dla mieszkańców zagrała orkiestra saksofonowa.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk/Marzena Góra