Dariusz Rosati spotkał się z mieszkańcami Szczecinka

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 18.02.2017 / Komentarze
My w Polsce mamy inklinację, by za wszelkie otaczające nas zło obwiniać Brukselę. (...) Na Niemców się obrażamy, Francuzów próbujemy nauczyć jeść widelcem, nie dziwmy się, zatem, że mamy to, co mamy

W piątkowe popołudnie (17.02) gościł w Szczecinku profesor nauk ekonomicznych Dariusz Rosati, europoseł, w latach 1995-1997 Minister Spraw Zagranicznych RP. Spotkanie z mieszkańcami - w ramach Klubu Obywatelskiego - miało miejsce na Zamku Książąt Pomorskich.

Kto nie był niech żałuje. Kto był żałować z pewnością nie będzie. Godzinny wykład D. Rosatiego, głównie o obecnych problemach Unii Europejskiej jak i politycznej sytuacji na świecie, w Europie i w Polsce, był bardzo zajmujący.

Profesor przedstawił zgromadzonym m.in. przyczyny kryzysów targających Unią Europejską.

- To m.in. kryzys gospodarczy, z uchodźcami, militarny (Ukraina - dop. red.) czy też Brexit - mówił D. Rosati. - Unia Europejska oparła się o rozpad. My w Polsce mamy inklinację, by za wszelkie otaczające nas zło obwiniać Brukselę. To nie jest tak, to poszczególne państwa europejskie wywołały te kryzysy. Weźmy na przykład falę uchodźców, która przetaczała się przez Europę. Gdyby Grecy i Włosi wypełniali nałożone nań obowiązki w tym zakresie, sprawdzali tych ludzi, nie byłoby tego problemu z jakimi, na co dzień borykają się teraz Niemcy. Do tego państwa Unii Europejskiej nie stosowały zapisów Konwencji Berlińskiej, nie współpracowały ze sobą. (…) Fakt jest taki, że tam gdzie stanął uchodźca, to dane państwo jest zobowiązane otoczyć nad nim opiekę. A tak nie było.

Profesor odniósł się też do kryzysu finansowego. - Jego przyczyną była nieodpowiedzialna polityka rządów Grecji czy Portugalii, wydawanie pieniędzy bez jakiegokolwiek umiaru. To nie prawda, że Unia zawiodła. Unia to dobrowolne stowarzyszenie wolnych państwa. Zawiodły poszczególne państwa będące jej członkami.

D. Rosati podkreślił także, że najlepszą receptą na opanowanie wszelkich kryzysów jest ścisłą współpraca między państwa.

- Jak to obecnie wygląda, każdy kto śledzi wydarzenia międzynarodowe, doskonale o tym wie. Ta współpraca mocno kuleje. Jej jest za mało.  Odwrócenie tej sytuacji jest receptą na wszelkie kłopoty.

Profesor odniósł się również do spraw bezpieczeństwa. Podkreślał, że Polska szuka sojuszników, a jednocześnie spiera się z tymi, kto nasze bezpieczeństwo może gwarantować.

 - Na Niemców się obrażamy, Francuzów próbujemy nauczyć jeść widelcem, nie dziwmy się, zatem, że mamy to, co mamy - mówił D. Rosati.

- My jesteśmy w inny miejscu Europy, niż np. Anglia czy Francja. - Stoimy bardzo blisko oblicza nieprzewidywalnego państwa, jakim jest Rosja. Dlatego polityka Polski w zakresie bezpieczeństwa budzi najgłębszy niepokój.

Spotkanie poprowadziła Katarzyna Balon.

Pełny zapis video tego wydarzenia możemy zobaczyć na stronie internetowej: Platforma Obywatelska Pomorze Zachodnie:

https://www.facebook.com/platforma.pomorzezachodnie/?fref=ts

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk