Blisko 79 mln złotych przeszło Szczecinkowi koło nosa

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 12.08.2025 / Komentarze
Szczecinecki ratusz od dłuższego czasu stara się budować narrację, że za brak inwestycji w mieście winni są wszyscy… tylko nie burmistrz. Najpierw wskazywano na lokalnych samorządowców, potem na władze wojewódzkie, a teraz? Wygląda na to, że winni mogą okazać się… Szwajcarzy. Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas liczył na blisko 79 mln zł z tzw. Funduszy Szwajcarskich.

Od ponad 15 miesięcy ratuszem kieruje Jerzy Hardie-Douglas, a mieszkańcy są regularnie karmieni wizualizacjami i obietnicami, z których magistrat później się wycofuje. Tak było z utrzymaniem darmowej komunikacji miejskiej, tak było z rozbudową basenu. Teraz wygląda na to, że podobny los czeka większość deklaracji wyborczych obecnego burmistrza.

Dlaczego obietnice nie są realizowane? Czy były jedynie wyborczymi hasłami? Najpierw odpowiedzialnością obarczano innych w regionie. Teraz okazuje się, że przeszkodą stały się także decyzje Szwajcarów. Fundusze, które miały być „lekiem na całe zło”, są przyznawane centralnie – bez wpływu samorządów z regionu. Na nadziejach jednak się skończyło. W opublikowanym rankingu wniosek Szczecinka znalazł się niemal na samym końcu. Pozostaje pytanie, czy skrócenie czasu pracy urzędników mogło mieć tu jakiekolwiek znaczenie.

Tymczasem inne miasta w regionie otrzymały pokaźne wsparcie. Dla przykładu – Słupsk zdobył ponad 76 mln zł, a Chodzież ponad 65 mln zł. Tym razem środki po raz kolejny ominęły Szczecinek. Lista rankingowa tutaj.