Będzie dworzec, będzie remont, potrzebne środki

Miasto otrzymało niedawno zielone światło od Polskich Kolei Państwowych na przejęcie dworca kolejowego. Kolejarze chcą nam oddać zabytek przy torach nieodpłatnie, pod warunkiem, że samorząd odda do ich dyspozycji kilka pomieszczeń niezbędnych do obsługi ruchu pasażerskiego na stacji Szczecinek.

Jednym z warunków, by miasto mogło stać się właścicielem dworca, była konieczność podjęcia stosownej uchwały przez Rade Miasta. Radni to uczynili, nic więc nie stoi już na przeszkodzie, by dworzec znalazł się w zasobach szczecineckiego samorządu.

Dworzec wziąć - nie problem. Trzeba jednak znaleźć pieniądze na jego gruntowny remont. A w tym wypadku bez kilku milionów z pewnością się nie obejdzie. Nic zatem dziwnego, że burmistrz Jerzy Hardie-Douglas szuka źródeł finansowania z zewnątrz. W tym też celu, w ubiegłym tygodniu spotkał się z marszałkiem Województwa Zachodniopomorskiego Olgierdem Geblewiczem.

- Pieniądze możemy dostać w konkursie dot. rewitalizacji miast i zabytków - mówi nam burmistrz.

- Konkurs ruszy w listopadzie i potrwa do stycznia 2018 roku. Jest więc szansa, że pomoc z zewnątrz trafi nie tylko na przebudowę i adaptację na planetarium i obserwatorium astronomiczne byłej wieży ciśnień, ale też na rewitalizację naszego zabytkowego dworca PKP.

Jak ujawnił nam burmistrz, nawet wówczas, gdy dworzec nie będzie jeszcze "w mieście", ratusz będzie mógł wziąć udział we wspomnianym konkursie. - Mamy dżentelmeńską umowę z PKP, by takie działanie móc podjąć - mówi burmistrz.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk