Zaginął dom - Jadźka i Kora

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 23.09.2018 / Komentarze
Danuta Kadela: Kora to takie małe diablątko, a Jadźka jest stateczną panienką

Zanim podejmiemy decyzję o kupnie psa lub kota, zdecydowanie warto najpierw odwiedzić szczecineckie schronisko i rozważyć adopcję jednego z podopiecznych placówki. Tu, w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na nowy dom czeka kilkadziesiąt zwierzaków, które codziennie z nadzieją wypatrują „swojego” człowieka. Na swój nowy, odpowiedzialny dom czekają również Jadźka i Kora.

- Kora jest najmniejsza z całej ekipy. Takie małe, wrzaskliwe, pyskate diablątko. Jadźka jest taką stateczną panienką, dopóki Kora jej nie nakręci. A rozumieją się bez słów. Od pierwszego spotkania kwitnie przyjaźń. Fajnie byłoby, gdyby dziewczyny znalazły wspólny dom, ale to tylko nasze ciche marzenie – mówi Danuta Kadela, szefowa schroniska PGK.

- Kora ma dłuższą sierść i biały krawat. Chcemy ją jeszcze przystrzyc, zakładamy się nawet do jakiej rasy będzie wtedy podobna. Jadźka jest gładkowłosa, wyższa i dłuższa i ma białawy pysio. Domy powinny się bić o nasze gwiazdy. Casting otwarty.

Każdy, kto byłby zainteresowany adopcją zwierzaka ze szczecineckiego schroniska, może odwiedzić placówkę w godzinach jej otwarcia, czyli w każdy dzień roboczy od godz. 10.00 do 15.00. Na nowy dom czekają tu zarówno psy, jak i koty.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcia: Schronisko w Szczecinku