Tydzień Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 02.07.2018 / Komentarze
Rowerzyści na chodniku, bez oświetlenia i pod wpływem alkoholu

W minionym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 106 interwencji w stosunku do 90 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu miejskiego operatorzy ujawnili 9 zdarzeń, z czego w 9 przypadkach interwencje podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" zastępca komendanta SM Jolanta Siemaszko.

W czwartek (28.06) około godz. 21patrol dozorując ul. Limanowskiego zauważył leżącego na trawniku mężczyznę. Został on dobudzony i oświadczył, że nie potrzebuje pomocy medycznej. Dodał, że spożywał wcześniej alkohol i postanowił się przespać.

- Okazuje sie, że wcześniej był wielokrotnie karany przez SM. Ze względu na stan upojenia alkoholowego został odwieziony do miejsca zamieszkania- mówi J. Siemaszko.

W piątek (29.06) po północy strażnicy patrolując ul. Gdańską zauważyli rowerzystę poruszającego się chodnikiem bez wymaganego przepisami oświetlenia. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. W trakcie legitymowania od mężczyzny wyczuwalna była ostra woń alkoholu, jego mowa była również bełkotliwa. Przyznał się, iż wcześniej wypił trzy piwa. Na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji, który poprowadził dalsze czynności.

W sobotę (30.06) ok. godz. 10.30 do dyżurnego SM wpłynęła informacja
o znalezionej saszetce z dokumentami.

- Patrol został wysłany na ul. Wyszyńskiego, gdzie odebrał saszetkę z dokumentami, m.in. z dowodem rejestracyjnym na pojazd marki Opel - mówi J. Siemaszko. 

- Podczas patrolowania ul. Jeziornej, na jednym z parkingów strażnicy zauważyli pojazd marki Honda, którego numery rejestracyjny również zaczynały się EPI. Zapytali kierowcy, czy zna właściciela Opla i okazało się, że obaj kierowcy, wspólnie przyjechali do Szczecinka na uroczystość ślubną. Szczęśliwie mężczyzna odzyskał swoje dokumenty.

W niedzielę (1.07) po godz. 2 patrol wylegitymował dwie osoby jadące chodnikiem na rowerach. Jeden z rowerzystów nie posiadał oświetlenia.

- W trakcie legitymowania młody mężczyzna podawał fałszywe dane osobowe upierając się, że ma 18 lat. Dopiero po czasie podał prawdziwe dane i wtedy okazało się, że ma 16 lat. Młody człowiek przyznał się również, że pił alkohol dlatego podawał fałszywe dane. Nieletni został przekazany ojcu - kończy Jolanta Siemaszko.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk