Multimedialne przystanki wciąż czekają na wykonawcę

Wkrótce szczecineckie wiaty przystankowe całkowicie zmienią swój wygląd. Pasażerowie będą mieli do swojej dyspozycji nowoczesne, multimedialne przystanki. Pewnym jest już to, że zdecydowanie będą różniły się od tych funkcjonujących dotychczas. Miasto powoli przygotowuje się do kolejnego przetargu mającego wyłonić wykonawcę, który podejmie się zadania pn. „Rozbudowa dynamicznego systemu informacji pasażerskiej wraz z modernizacją głównych przystanków autobusowych w Szczecinku”. Niestety w trakcie trzech poprzednich, zaproponowane przez potencjalnych wykonawców kwoty okazały się zbyt wysokie, a tym samym inwestycja musi jeszcze trochę poczekać.

- To jeden z dłuższych przetargów – mówi nam wiceburmistrz Daniel Rak. - Pierwotne szacunki mówiły o ok. 2 mln zł. Sam przystanek to nie wszystko, ale do tego dochodzi też koszt infrastruktury zasilającej, multimedialnej itd. W trzecim przetargu wpłynęły do nas kolejne dwie oferty – na kwoty 3 mln 490 tys. zł oraz 3 mln 380 tys. zł.  Wiemy, że te kwoty, po tylu postępowaniach, są już bardzo urealnione.  Na przełomie ostatnich kilku miesięcy staraliśmy się też zoptymalizować te przystanki. Wiązało się to z tym, że zmieniliśmy ich ilość z 26 na 24. Początkowo projekt zakładał, że będziemy operowali 5 modelami przystanków. Dzisiaj wiemy już, że żeby zoptymalizować koszty, będziemy opierać się na dwóch modelach.

- Jeżeli chodzi o sam zakres, to za wiele się tu nie zmieniło. Chcemy, żeby przystanki były wyposażone w dynamiczny system informacji pasażerskiej, a także w wyświetlacze informacji miejskiej, żeby były oświetlone i wyposażone w kamery. Cała konstrukcja ma być, nie jak pierwotnie zakładaliśmy stalowo-aluminiowa, ale ze stali malowanej proszkowo. Do tego mają dosiadać zadaszenia i elementy ze szkła. To naprawdę bardzo atrakcyjny projekt z punktu widzenia estetyki. Niebawem będziemy chcieli ogłosić kolejny, czwarty przetarg. Będziemy też myśleli o tym, żeby to zadanie realizować nie tylko w roku 2018, ale żeby ukończyć je w 2019 r. Będziemy też chcieli prosić radnych o zgodę w formie uchwały na to, aby ta inwestycja była dwuletnia i żeby jej finansowanie także rozłożyć na dwa lata. 

Jak dodaje wiceburmistrz: - Staramy się doprowadzić tę inwestycję do końca, ponieważ robiliśmy to w pakiecie trzech dużych inwestycji, czyli oświetlenia miejskiego, ścieżek rowerowych i tych przystanków. Jest to w jednym pakiecie w kontrakcie wojewódzkim. Wiemy, że żeby nie zachodziło prawdopodobieństwo, że będziemy być może musieli zwracać otrzymane środki, to musimy bezwzględnie zrealizować wszystkie te trzy inwestycje.

Więcej na ten temat w naszym dzisiejszym (19.04) programie samorządowym.

Tekst: Marzena Góra

Foto-kolaż: Sławomir Włodarczyk