Mecz wspomnień w Szczecinku

Legenda szczecineckiej piłki nożnej - Janusz Leszko, dla przyjaciół "Czarny", na dobre żegna się z piłkarskim boiskiem. Przez dziesięciolecia kopał piłkę (a raczej bronił bramki) w szczecineckich klubach - Darzborze i Lechii. Ale nie tylko. Grał też w Gryfie Słupsk. Był również trenerem - wychowawcą wielu pokoleń piłkarskiej młodzieży.

Byli piłkarze Darzboru postanowili uczcić pamięć o koledze z boiska i trenera meczem charytatywnym. Swoiste spotkanie futbolowych pokoleń szczecineckich piłkarzy będzie miało miejsce w sobotę 30 czerwca. Mecz rozegrany zostanie na płycie głównej Stadionu Miejskiego im. Kazimierza Czesława Lisa. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 13.

- Udział w meczu zapowiedziało wielu znakomitych w przeszłości szczecineckich piłkarzy - mówi "Miastu z Wizją" organizator meczu Kamil Kot.

- Swój przyjazd do Szczecinka zaanonsowali m.in. Artur Bugaj i Jarosław Fojut. Na boisku zobaczymy też Krzysztofa Bernatka, braci Ireneusza i Mariusza Paczków, Grzegorza Kubiaka i Łukasza Leszko. Wszyscy zagrają w zespole All Stars, Ich rywalami będzie zespół Darzbór 1986, czyli nieco młodsi piłkarze reprezentujący barwy Darzboru z końca lat 80. i przełomu lat 90.

Jak powiedział nam Kamil Kot, w czasie meczu na kibiców (wstęp na spotkanie jest bezpłatne) czekać będzie wiele atrakcji.

- Odbędzie się m.in. licytacja koszulek zespołów ekstraklasowych. Będzie też loteria fantowa, a na głodnych czekać będą stoiska garmażeryjne i grill. Dochód z meczu zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację Janusza Leszko.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk

Plakat: Organizatorzy