Dom - zawalidroga i zdesperowani lokatorzy
- Aktualności
Budowa obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi ekspresowej S11 nabiera tempa. Wykonawca inwestycji - firma "Eurovia Polska" prowadzi już prace praktycznie na całym 12-kilometrowym szlaku przyszłego obejścia miasta - od drogi krajowej nr 11 koło byłej strzelnicy garnizonowej aż do Turowa.
Trwa też wyburzanie wiaduktu drogowego na ul. Koszalińska/Bugno. Kierowcy, rowerzyści i piesi chcący dojechać na Bugno i innych miejscowości położonych "po drugiej stronie " korzystają z objazdu i przejścia przez tory.
Wielka budowa rodzi też nie tylko problemy dla mieszkańców Szczecinka, ale też prawdziwe dramaty. Przykładem jest tu rodzina państwa Dubinców mieszkająca przy ul. Leśnej. Obwodnicę zaprojektowano tak, że ludzi trzeba wysiedlić, bo droga biegnie "centralnie" przez ich obecną posiadłość.
Państwo Dubińcowie nie doszli do porozumienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Twierdzą, że za odszkodowanie jakie mają otrzymać jako rekompensatę za utracony dom i zabudowania gospodarcze nie kupią innej posesji. Sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media. Kilka dni temu w Szczecinku gościli reporterzy stacji Polsat News.
- Rodzina od czerwca wzywana jest do wyprowadzki, choć dopiero w sierpniu uzgodniono kwotę odszkodowania, jakie ma otrzymać - czytamy w materiale przygotowanym przez reporterów Polsatu.
- Pieniędzy wciąż nie wypłacono, ale drogowcy coraz mocniej naciskają na opuszczenie domu. W zamian nie zaproponowali nawet lokalu zastępczego.
Daniel Dubiniec powiedział dziennikarzom, że jego dom osiem lat temu przeszedł gruntowny remont i został (jako poniemiecka budowla) znacznie ulepszony, m.in. ocieplony. Rodzina miała się wyprowadzić do 8 września. Jednak mieszka dalej, bo nie ma się gdzie podziać. Odszkodowania też nie dostała.
- Nie ma pieniędzy, nie ma nowego domu –powiedział Polsatowi News pełnomocnik rodziny mecenas Filip Sztukiel.
Dziennikarze dowiedzieli się również - tak ich poinformowała rodzina p. Dubinców, że gdy tylko otrzyma odszkodowanie opuści posesję. Ma już upatrzony dom, do którego chce się przenieść po wykwaterowaniu ze swojego. Jest on w stanie surowym. Jednak póki nie ma pieniędzy z odszkodowania, nie da się podpisać aktu notarialnego i rozpocząć remontu.
Materiał Polsat News dostępny tu:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-09-26/drogowcy-nie-zaplacili-a-j...
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk