Pracowity rok Straży Miejskiej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 21.01.2019 / Komentarze
Komendant Grzegorz Grondys: Jestem przekonany, że dzięki naszej służbie mieszkańcy Szczecinka mają większe poczucie bezpieczeństwa

Komendant Straży Miejskiej Grzegorz Grondys w rozmowie z "Miastem z Wizją" podkreślił, że miniony 2018 rok był dla dowodzonej przez niego formacji dość trudny, jeżeli chodzi o organizację służby, ale zarazem udany, szczególnie pod względem podejmowanych działań prewencyjnych.

- Trudny, bo choć udało się nam uzupełnić wakaty to w połowie roku ze służby odeszło dwóch strażników. Obecnie jeden strażnik odbywa szkolenie podstawowe. W trakcie roku biorąc pod uwagę wakaty oraz zwolnienia lekarskie do pracy faktycznie brakowało czterech strażników.

 Przy takiej rotacji, braki kadrowe były zauważalne zarówno przy wystawianiu służb do zabezpieczenia imprez i zapewnieniu ciągłości służby oraz miały ogromny wpływ na uzyskane wyniki. Reasumując: Proces ten realizujemy ogromnym wysiłkiem.

- Tradycyjnie, nie uniknęliśmy "strat" osobowych wśród najbardziej doświadczonych - dodaje G. Grondys. - Niskie zarobki oraz trudna praca powodują to, iż przy pierwszych nadarzających się okazjach strażnicy odchodzą do pracy w innych zakładach. Nawet dyskonty oferują na początek zarobki o kilkaset złotych wyższe. Z uwagi na ciągłą rotację, niemożliwym jest łączenie w patrole strażników niedoświadczonych
z tymi, którzy już nabyli doświadczenie. Często są zmuszeni do nabywania doświadczenia samemu. Niestety, z tym wiążą się również sytuacje gdzie, zawodzą nerwy lub doświadczenie. Niewątpliwie ma to wpływ na osiągane wyniki.

Mimo zawirowań kadrowych, komendant Grondys jest w pełni usatysfakcjonowany pracą swoich podwładnych.

- To był dobry rok, bo udało się nam zrealizować zadania postawione przez burmistrza. Jestem również przekonany, że dzięki naszej służbie mieszkańcy Szczecinka mają większe poczucie bezpieczeństwa. Współpracujemy ze wszystkimi służbami, głównie z Policją, m.in. podczas wspólnych patroli na ulicach miasta. Ale nie tylko. Wspólnie działamy również ze Strażą Ochrony Kolei, Służbą Więzienną i Strażą Pożarną. Współdziałamy także z zawodową i społeczną Strażą Rybacką. Zacieśniliśmy również kontakty z różnymi instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo ludzi. Coraz częściej współpracujemy także ze szkołami i przedszkolami.

W minionym roku szczecineccy strażnicy ujawnili 4114 wykroczeń (w 2017 r. - 4466). Sprawcy zostali ukarani 1015 mandatami (w 2017 r. - 1129) na łączną kwotę ponad 86 tys. zł (rok wcześniej - 93,5 tys. zł). 311 sprawców naruszania prawa "zagościło" w Wydziale Karnym Sądu Rejonowego w Szczecinku. Strażnicy zastosowali też ponad 2,7 tys. pouczeń.

Za co najczęściej podpadali mieszkańcy Szczecinka? Otóż za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji - 1145 wykroczeń. Na sprawców nałożono 335 mandatów na kwotę blisko 35 tys. zł. Straż Miejska skierowała też z tego tytułu do sądu 17 wniosków o ukaranie.

Szczecinecczanie mieli również problem z wykroczeniami przeciwko: porządkowi i spokojowi publicznemu – 639 wykroczeń, obyczajności publicznej - 114 wykroczeń oraz z łamaniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - 670 wykroczeń. To o 30 mniej niż rok wcześniej. Z kolei popularny "dymek" puszczany w miejscach niedozwolonych zaowocował 117 mandatami (w 2017 r. - 158) na kwotę 6,5 tys. zł.  

Roczny raport szczecineckiej Straży Miejskiej dokładnie omawia niektóre rodzaje zdarzeń łamania prawa. Np. w dziale dot. analizy wykroczeń przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu (mieszczą się w nim również wykroczenia polegające na spożywaniu alkoholu w miejscach publicznych). Skala zjawiska jest nadal duża - wyższa niż rok temu. Większość osób popełniających wykroczenia to osoby bezdomne lub nieposiadające stałego źródła zarobku.

Z kolei w dziale dot. wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu osób i mienia najczęściej ujawniane zdarzenia wyczerpywały znamiona paragrafu: „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia”. W 2018 roku mieszkańcy Szczecinka byli sprawcami 223 takich wykroczeń, z tego w 155 przypadkach strażnicy zastosowali pouczenia, w 55 przypadkach nałożyli mandaty karne na łączną kwotę ponad 5 tys. zł oraz skierowali 10 wniosków o ukaranie.

Patrole Straży Miejskiej ujawniły również 407 wykroczeń przeciwko obyczajności publicznej (42 mandaty) oraz 112 wykroczeń polegające na zaśmiecaniu miejsc publicznych, klatek schodowych i niszczenia zieleni, czyli łamania Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

To nie wszystkie działania naszych strażników ujęte w sprawozdaniu za 2018 rok. Realizując zadania zwiększenia bezpieczeństwa i porządku w miejscach publicznych strażnicy zatrzymali również 8 sprawców przestępstw oraz zatrzymali i przekazali policji 41 osób.

Patrole SM doprowadziły do miejsc zamieszkania i ZOZ 100 osób. Ponadto w ośrodkach dla bezdomnych umieściły 13 osób.

W 2018 r. strażnicy zatrzymali 23 nieletnich (rok wcześniej - 35, a w 2016 r. - 80) znajdujących się pod wpływem alkoholu i odurzonych narkotykami.

- Ponadto kilku nieletnich zostało ujętych w związku z dokonanymi przez nich kradzieżami, niszczeniem mienia czy innymi czynami świadczącymi o ich demoralizacji - mówi G. Grondys.

Na wyposażeniu Straży Miejskiej znajdują się dwa alkotesty, które są systematyczne wzorcowane i wyniki ich badań są w pełni wiarygodne.

- Aby zminimalizować ilość przypadków kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu udostępniamy je mieszkańcom celem sprawdzenia zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu - ujawnia komendant.

- W ubiegłym roku z możliwości bezpłatnego badania alkotestem na zawartość alkoholu skorzystało 299 osób (rok wcześniej - 180). Najwyższy wynik, który wykazał alkotest to 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu - to prawie 2,5 promila!

Strażnicy kontrolowali kotłownie domowe sprawdzając czy nie są w nich spalane przedmioty, które nie powinny być spalane - patrole przeprowadziły 65 kontroli. Jedna miała swój finał w sądzie. Pouczono 22 osoby.

W okresie tarła ryb strażnicy systematycznie kontrolowali kanały i cieki wodne na terenie miasta celem przeciwdziałania procederowi kłusownictwa.

Jak powiedział nam komendant, w ubiegłym roku strażnicy pracowali przez całą dobę na trzy zmiany.

- Ciągłość służby zapewniana jest przez minimum jeden patrol zmotoryzowany, dyżurnego oraz obsługę monitoringu wizyjnego - mówi G. Grondys.

Jak podkreślił nasz rozmówca, zadaniem szczególnie ważnym na realizację, którego położono największy nacisk jest zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego w najbardziej uczęszczanych miejscach. Dlatego realizując to zadanie Straż Miejska pozostaje w służbie przez całą dobę. Zadania dla służb planowane są po wcześniejszej analizie zaistniałych zdarzeń oraz miejsc szczególnie zagrożonych. Strażnicy współpracują nie tylko z policją, ale też ze Strażą Ochrony Kolei.

Strażnicy spieszą z pomocą zwierzętom. W 2018 r. pojmali lub przejęli 1119 psów i 46 kotów, które umieszczone zostały w schronisku lub zostały przewiezione do lecznicy weterynaryjnej. 

Patrole podejmowały też interwencje w sprawie rannego sokoła, nietoperzy, miniaturowego królika, papugi, biegających po ulicy Pilskiej danieli oraz porzuconych szczurów hodowlanych. W okresie zimowych kilkakrotnie podejmowane były interwencje w sprawie łabędzi

- Często były to zgłoszenia fałszywe dotyczące np. łabędzi przymarzniętych do tafli lodu pokrywającej jezioro. Najczęściej zgłoszenia te nie polegały na prawdzie, a angażowały szereg sił i środków Państwowej Straży Pożarnej i innych służb. Interwencje dotyczyły również przypadków kolizji samochodów ze zwierzętami.

Mieszkańcy Szczecinka nader chętnie współpracują ze strażnikami. W 2018 r. zgłosili dyżurnemu komendy 3070 (rok wcześniej - 2336) negatywnych zdarzeń. Dotyczyły one głównie zdarzeń związanych ze zwierzętami - 695 zgłoszeń, zakłócania spokoju i porządku publicznego - 792 zgłoszenia, nieprawidłowości w ruchu drogowym, w tym parkowania samochodów w miejscach zabronionych - 405 zgłoszeń, ochrony środowiska i gospodarki odpadami - 288 zgłoszeń, zagrożenia życia i zdrowia - 196 zgłoszeń, zagrożeń pożarowych - 16 zgłoszeń i awarii technicznych - 49 zgłoszeń oraz w innych sprawach - 629 zgłoszeń.

- Interwencje zgłaszane przez mieszkańców były podejmowane natychmiast. Zwłoka mogła wynikać jedynie z potrzeby przemieszczenia patrolu z innej części miasta czy zaangażowania strażników w momencie zgłoszenia w załatwianie innej interwencji - podkreśla komendant.

Zdaniem naszego rozmówcy, dobrze układa się współpraca strażników z Policją. - To niezmiernie ważne dla zapewnienia bezpieczeństwa w mieście - mówi G. Grondys.

- W minionym roku nasza współpraca polegała na podejmowaniu doraźnych interwencji, realizowano wspólne patrole oraz prowadzono wspólne działania przy zabezpieczaniu uroczystości religijnych i imprez kulturalnych odbywających się w mieście. Zrealizowaliśmy 88 wspólnych patroli z policjantami. Patrole wzajemnie się uzupełniały i udzielały pomocy.

Na koniec minionego roku Straż Miejska funkcjonowała w 38 osobowej obsadzie, w tym 26 strażników łącznie z komendantem, 3 osoby zatrudnione na etatach cywilnych (księgowa, kadrowa, i osoba prowadząca windykację mandatów) oraz 9 osób prowadzących obserwację w kamerach monitoringu miejskiego - w ramach środków zaplanowanych w budżecie Straży Miejskiej.

Przedstawiliśmy zaledwie najważniejsze aspekty z obszernego i niezwykle sumiennie sporządzonego sprawozdania Straży Miejskiej. Wylicza ono także codzienne interwencje podejmowane przez patrole. Przytoczenie całości dokumentu zajęłoby kilkadziesiąt stron.  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk