Byli żołnierze świętowali w rocznicę bitwy pod Lenino

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 12.10.2018 / Komentarze
Uroczystość w Związku Żołnierzy Wojska Polskiego

Byli żołnierze zawodowi służący przez wiele lat w jednostkach szczecineckich związków taktycznych - 20 Warszawskiej Dywizji Pancernej i 2 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, spotkali się by, jak co roku świętować Dzień Wojska Polskiego - 12 października obchodzony w rocznicę bitwy 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod Lenino w 1943 roku.

Życzenia byłym żołnierzom i członkom ich rodzin złożył szef szczecineckiego Koła Związku Żołnierzy Wojska Polskiego płk dypl. w st. spocz. Wiesław Dymiński.

- Przez lata świętowaliśmy 12 października, taka była wówczas tradycja - mówił m.in. pułkownik. - Gdy wprowadzono Święto Wojska Polskiego 15 sierpnia zastanawialiśmy się co począć. Zdecydowaliśmy, że jednak pozostaniemy wierni tradycji i naszym świętem, a zarazem świętem naszego Związku jest wciąż dzień 12 października. Przez lata ten dzień był dla nas i naszych rodzin dniem szczególnym. Bardzo dziękuję za liczne przybycie. Nigdy nie było nas tak wielu. Życzę wiele zdrowia i wszelkiej pomyślności. Obyśmy się spotykali jeszcze przez długie lata. Teraz uczcijmy pamięć o żołnierzach, którzy szli do boju pod Lenino.

- Nazywają nas "żołnierzami przeklętymi" - powiedział nam były oficer 20 DPanc. - Tak na przekór z tego określenia jesteśmy dumni. Są "żołnierze wyklęci", są też i "przeklęci". Ciekawe jak będą za kilkanaście lat mówić na żołnierzy, którzy dziś pełnią służbę? To żadna manifestacja polityczna. Nie wolno dzielić krwi żołnierskiej na lepszą i gorszą. Niestety, teraz dzielą. Ta sama krew polskiego żołnierza broczyła pole bitwy pod Lenino jak i pod Monte Cassino.

Byli żołnierze świętowali w towarzystwie swoich małżonek. Wspomnieniom nie było końca. Niestety, wielu z nich odeszło już na wieczną służbę. W ZŻWP godnie reprezentują ich małżonki.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk